Facebook – dla jednych narzędzie do pracy, dla innych narzędzie towarzyskie w pracy itd. Nieważne jak często i do czego jest Ci potrzebny Facebook. Istotne jest to, by dla siebie samego być efektywnym, czyli czerpać z ogromu nowości to, co mieści się aktualnie w kręgu zainteresować. Zalecam higienę!, czyli co?
Jeśli treść tego artykułu jest dla Ciebie pomocna,
kliknij przycisk i ,
by lepiej mi się pracowało nad kolejnymi materiałami 😉
Jak często aktualizować Facebook?
Statystycznie korzystam z niego kilka lub kilkanaście razy dziennie. Niemniej uważam, że optymalną częstotliwością dla każdego będzie raz na 3 miesiące. Takiego kwartalnego odstępu się trzymam. Polecam też piątki, bo:
a) być może zarwiesz noc, w sobotę lepiej odeśpisz niż w tygodniu,
b) może okazać się, że będziesz sam siebie zaskakiwał np. a co to tu robi? – przyda się czas na ochłonięcie po zabiegu, czyli weekend.
Znajomi kontra Facebook, czyli czyścimy kontakty
Idę o zakład, że w swoim telefonie komórkowym zapisujesz numery częściej, niż je usuwasz. Jeśli już kogoś wywalasz to pewnie po jakiś negatywnych przejściach, prawda? Niestety w moim telefonie nie da się odobserwować kontaktów, które są przeszłe nieszkodliwe, czy zwyczajnie dawno nie ruszane i zagracają listę. Jedyne o czym pamiętamy lub warto pamiętać – to od czasu do czasu wyślij gdzieś listę kontaktów, czy to na mail, do chmury, jak chcesz. W razie awarii unikniesz komunikatów nomen omem na fejsie: Odezwijcie się do mnie, bo straciłam Wasze numery”.
Jak dbam o świeżość wśród swoich Znajomych?
KROK 1.
-> Klikam w zakładkę Znajomi i wyświetlam sobie w osobnym oknie KAŻDY profil.
KROK 2.
-> Przeglądam treści. Jeśli mi się coś podoba, czy wywołuje emocje a na tablicy przegapiłam, to polubiam, reaguję, komentuję.
KROK 3.
-> Jeśli dawno z kimś nie pisałam, wysyłam w wiadomości (trochę sztampowe) pytanie co słychać, albo macham rączką na nowe powitanie.
-> Jeśli trafiam na osobę, która przez 3 miesiące mi na to pytanie nie odpisała i nie kojarzę, żeby w jakiś sposób była aktywna u mnie przez ten czas, usuwam z kontaktów.
Oczywiście nie jest to radykalna decyzja w przypadku osób znanych z realu, ale jeśli kontakt pochodzi z internetów – usuwam, no dobra… chyba że ma atrakcyjne treści, to zostawiam, by czerpać dla siebie. Drugi wariant nieusuwania, jeśli ma m kogoś, z kim łączy mnie sporo znajomych. Bo? Po pierwsze Facebook po wyrzuceniu z grona będzie tej osobie mnie proponował, po drugie – jeśli będę bardziej radykalna to np. gdy skomentuje coś u wspólnego znajomego będzie widział mój komentarz i mnie na nieaktywne szaro. Głupio prawda?
KROK 4.
-> Gdy odświeżyłam kontakt, przejrzałam, napisałam w razie potrzeby, decyduję jaką łatkę dać znajomemu tzn., czy go obserwuję, czy go nie obserwuję, czy ma „wyświetlać się najpierw”.
KROK 5.
-> Przydzielam do grupy, z automatu jest bliscy i dalsi znajomi plus to, co ustawimy sobie sami. Dzięki temu w razie potrzeby ustawiam wyświetlanie moich postów tylko do tej grupy, która jest nimi potencjalnie najbardziej zainteresowana.
Tu mam pytanie do Ciebie:
Czy masz może sprawdzone, że Facebook wyświetla im lepiej ten post,
że wrzuci na tablice, bo ma np. mniej użytkowników do obsłużenia?
***
CIEKAWOSTKA. Wykonanie powyższych 5 kroków dla 278 Znajomych zajęło mi prawie 2,5h. Jestem uboższa towarzysko (?) o 80 osób!
***